Pablo пишет о себе
Absolwent Wyższej Szkoły publiczno-prywatnej w Plenerze
Jo Pewuł, syn Tadka i Renaty, zostoł żech poczynty trzy lata przed mistrzostwoma świata w 98 roku we Francyji. Beł to szok, dla mnie jak i dla mojych rodziców. Syćkie koleżonki mojej matuli zaro przylecieli i padali, że fajny ze mnie synek. Miołech wtedy branie, ale żech nie skorzystoł bo mnie do bab jeszcze wtedy nie kusiło. Potem, żech się wykazywoł wysoką inteligencyją, nawyt mnie proboszczulo na ministranture prosioł do siebie, ale żech był zarobiony i musiałech odmówić. Pamintom jak dziś, gdy kariera stała przede mną otworem, szerokim jak piczka Sashy. Mój tatulo dostoł na mnie list w ghańskim języku. Jak się pózniej okazali, boł to list z zespołu Asante Kotoko, który oferowoł mnie 5 letni kontrakt i 3 miliony, a tak naprawde to melony na rok. Ale żesmy z tatkiem uzgodnili, że fto tyla tego melona zji? No to postanowilim, że ukonczym liceum i pojdziem na studia. Jak się pozniej okazali, moje piorytety żcyiowe ulegli zmianie, na studia żech nie poszoł. A tyraz jak ten ciul pomagom charytatywnie za kista bananów w Gwatemali przy budowie studni, ktora zrysztom trwo juz 10 lat. W przyszłośći mom zamior wrocioc do mojej łojcowizny i łotworzyć dom publiczny. Od czasu do czasu lubię przechylić małego bączka dla zdrowotnosci.